Do klubu MGW Training regularnie (min. 3 razy w tygodniu) chodzę od ponad roku. Mam dość duże doświadczenie z innych klubów, w których bywałam zarówno prywatnie (od wielu lat dbam o aktywność fizyczną, startuję nadal w różnych zawodach sportowych) jak i zawodowo (przez 4 lata współzarządzałam butikowym klubem sportowym). Nasz klub trudno nazwać po prostu klubem sportowym, bo to przede wszystkim niebywale silna społeczność mega profesjonalnych trenerów i świetnych zgranych klubowiczów, którzy dzielą podobne wartości i podejście do życia. Tu nie ma szpanu idealnym ciałem, niezdrowej rywalizacji, rewii mody sportowej czy przemądrzałych trenerów przekonanych o swojej wielkości. Jest za to niezwykle ciepła i przyjazna atmosfera, zdrowie i sprawność na długie lata życia postawione na pierwszym miejscu, ogromne wsparcie dla wszystkich potrzebujących i najwyższy poziom pasji i wiedzy trenerskiej jaki do tej pory spotkałam. Nigdzie się stąd nie ruszam :)